Valletta – Malta
No to lecimy na Malte 🙂
W drodze na lotnisko lało jak z cebra, zimno było tak, że zabrałam ze sobą zimowy szalik. Głównie w obawie przed 2,5 godzinnym lotem z moim przeziębionym gardłem w klimatyzacji. Na szczęście nie było tak źle,...